środa, 4 marca 2015

Lately



Znów minął kolejny miesiąc. Odkąd prowadzę bloga upływający czas ma dla mnie większe znaczenie. Zaznacza pewne etapy o których staram się pamiętać, choć nie zawsze mi się udaje. Bardzo lubię podsumowania, są okazją do miłych wspomnień. 
Przy okazji staram się w tych wpisach pokazywać Wam zdjęcia, których wcześniej nie widzieliście.
A więc, miłego oglądania!


Again, another month has passed. Since I run a blog passing of time is more important for me. Notes some of the steps which I try to keep in mind, though I do not always succeed. I really like the summary, are an opportunity to good memories.
By the way, I try to show you the photo entries, which we had not seen.
So, have a nice watch!


Ta książka, to mój faworyt w tym miesiącu.


1. Rodzinne wyjście / 2. Kawiarnia, po zdjęciach do bloga 


1. 2. Zdjęcia na warszawskiej Pradze.



Wiosna w mojej szafie (patrząc na dzisiejszą pogodę, przedwczesna)





Kwiaty z pobliskiego bazarku



 Przepyszne Tiramisu z praskiej kawiarni


Moja ulubiona stylizacja z tego miesiąca.

3 komentarze: