sobota, 20 grudnia 2014

Just gray



cap - Mohito
shorts - Mohito
scarf - Zara
knit - Zara
white knit - Reserved
bag - Atmosphere
heels - Deichmann

Warszawa już piękna, świątecznie przybrana. 
Wszyscy biegają i załatwiają ostatnie świąteczne sprawunki. Ja byłam przykładem osoby, która organizuje wszystko w ostatniej chwili. Piszę byłam, bo w tym roku jak nigdy dotąd mam już pozamiatane:) Ta swiadomość sprawia mi wielką frajdę. Oczywiście zostało mi gotowanie i pieczenie ale na to mam jeszcze czas. 
A jak Wasze przygotowania?
W dzisiejszym poście mój ulubiony kolor, szary i krótkie spodenki. Noszę je bardzo często i ostatnio zastępują mi spódnice. Ta wersja garderoby jest baardzo wygodna. Są niezrównane do szerokich swetrów i wielkich szali. A pogoda ostatnio kapryśna więc i czapa się przydała:)

Życzę Wam miłej niedzieli!


Warsaw already beautiful, festively dressed.
We all run and doing last Christmas shopping. I was the example of a person who organizes everything at the last minute. I am writing past because this year more than ever I have swept :) This Consciousness gives me great pleasure. Of course, I have been cooking and baking but I have still time.
And as your preparation?
In today's post, my favorite color, gray and shorts. I wear them very often and recently replace my skirts. This version of the garment is veery comfortable. Are unparalleled for wide sweaters and big scarves. And so capricious weather recently and cap came in handy :)

I wish you a nice Sunday!




Widzicie? Prezent! ale chyba pusty w środku...:(

See? Gift! but nothing inside ... :(








1 komentarz: