niedziela, 24 sierpnia 2014

Lady in red:))

Zazwyczaj unikam czerwonego koloru. Do tej bluzy przekonał mnie jej klasyczny krój, jej miękkość i piękne wykończenia.

W chłodne wieczory miło jest się nią otulić i nie sposób być niezauważoną:).Do pary z podartymi boyfriendami i trampkami z kożuchem tworzą zestaw nieoczywisty. I powoli przygotowują do zmiany temperatur...
 
 
spodnie - Benetton, trampki - Miss Sixty, bluza - Arqueonautas, zegarek - Michael Kors







 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz