dress - Mango, scarf - Zara, jacket - Zara, boots - Zara, bag - Mohito, hat - Premium
Dzisiejszy outfit nie jest na spacer po lesie ;)) bo płaszczyk podszyty wiatrem. Stwierdziłam, że obowiązkiem czerwonego płaszczyka jest grzać kolorem.
Wywiązał się z tego zadania jak umiał najlepiej. Zamarzłam nie całkiem tylko częściowo.
Po torebce stwierdzić można, że nie szłam daleko:)))
Drodzy, życzę Wam dobrej zabawy i Szczęśliwego Nowego Roku!
Today's outfit is not a walk in the woods;)) because the coat lined with wind. I found that the duty of the red cloak is warm color.
Fulfilled this task as best he could. Not completely froze only partially.
The purse tell you that I do not walked far :)))
Dear, I wish you lots of fun and a Happy New Year!